Dosłownie kilka dni temu pojawiła się w telewizji wiadomość, na którą ja czekałem od ponad roku. Informacja ta dotyczyła obowiązku noszenia przez wszystkich pieszych elementów odblaskowych w określonych warunkach, o których poniżej.
Obowiązek ten został ogłoszony w dniu 30.08.2013r. w drodze zmiany w ustawie Prawo o ruchu drogowym i z terminem rozpoczęcia obowiązywania od 31.08.2014 – czyli cały 1 rok po ogłoszeniu.
A teraz po kolei, bo to bardzo ciekawe:
W dniu 6.12.2012r. grupa posłów złożyła w sejmie projekt zmian w ustawie Prawo o ruchu drogowym dotyczący rozszerzenia obowiązku noszenia przez pieszych, elementów odblaskowych w określonych warunkach.
W dniu 19.06.2013r. Sejm, po własnym procedowaniu, skierował projekt Ustawy do Senatu RP. Projekt ten zakładał głównie, że:
a) Obowiązek noszenia elementów odblaskowych dotyczy wszystkich pieszych, po zmierzchu, na wszystkich drogach, ale tylko poza obszarem zabudowanym, gdy pieszy nie porusza się po chodniku lub drodze dla pieszych. Obowiązek nie istnieje w obszarze strefy zamieszkania.
b) Termin wprowadzenia tego obowiązku określono na 3 miesiące od daty ogłoszenia.
W dniu 4.07.2013r. Senat RP w drodze uchwały zgłosił 3 poprawki do projektu ustawy:
- żeby obowiązek noszenia elementów odblaskowych dotyczył wyłącznie dróg krajowych i wojewódzkich,
- żeby słowa „jest obowiązany” zastąpić słowem „powinien”,
- termin obowiązywania „3 miesiące” od daty ogłoszenia zastąpić określeniem „12 miesięcy”.
Po przeczytaniu tych poprawek Senatu w projekcie ustawy, bardzo byłem zdegustowany, ale po zapoznaniu się z uzasadnieniem zmieniłem nieco mój punkt widzenia, szczególnie dotyczący zmiany na 12-sto miesięcznego okres vacatio legis. Uzasadnienie Senatu cytuję dosłownie poniżej, bo jest ciekawe:
„UZASADNIENIE
Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 13 czerwca 2013 r. ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, postanowił wprowadzić do niej trzy poprawki.
Poprawka nr 1 zawęża obowiązek używania elementów odblaskowych przez pieszych znajdujących się na drodze po zmierzchu, tylko do dróg krajowych i wojewódzkich. Senat uznał, że wprowadzenie takiego obowiązku na wszystkich kategoriach dróg ma charakter zbyt daleko idący. Natężenie ruchu na drogach lokalnych jest mniejsze a ponadto często towarzyszą im chodniki. Z kolei wczesne dostrzeżenie pieszego na drogach krajowych i wojewódzkich ma istotne znaczenie, ze względu na prędkości rozwijane przez poruszające się po nich pojazdy.
Poprawka nr 2 zastępuje obowiązek używania elementów odblaskowych powinnością ich używania. Senatorowie postanowili złagodzić treść nakazu wynikającego z art. 11 ust. 4a Prawa o ruchu drogowym ze względu na wątpliwości, które mogą się wiązać z wykładnią powszechnego obowiązku używania przez pieszych elementów odblaskowych. Rozważano m.in. prawnokarne i ubezpieczeniowe skutki wypadku drogowego z udziałem pieszego nie używającego żadnego elementu odblaskowego. W konsekwencji istnienia bezwzględnego obowiązku ich używania, mogłyby się wówczas pojawić próby przypisywania pieszemu wyłącznej albo częściowej winy za takie zdarzenie.
Poprawka nr 3 wydłuża termin wejścia w życie ustawy – z trzech do dwunastu miesięcy od dnia jej wejścia w życie. Powszechny obowiązek używania elementów odblaskowych stanowi novum w polskim systemie prawnym, tak więc jego wprowadzenie powinna poprzedzać szeroka akcja informacyjna. Senat uznał, że vacatio legis zaproponowana w pierwotnej wersji noweli jest zbyt krótka, aby skutecznie promować nowe zachowania na drogach.”
W dniu 26.07.2013r. Sejm RP odrzucił poprawkę Senatu RP ograniczającą obowiązek noszenia elementów odblaskowych do dróg krajowych i wojewódzkich oraz poprawkę wprowadzającą powinność zamiast obowiązku. Natomiast zachowano poprawkę wydłużającą vacatio legis z 3 m-cy do 12 m-cy.
Najważniejsze zapisy zmian w ustawie Prawo o ruchu drogowym, w wersji ostatecznej, przedstawiam poniżej:
„4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.”,
„5. Przepisów ust. 1–4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.”;
„3. Przepis ust. 1 nie dotyczy drogi przeznaczonej wyłącznie dla pieszych.”.
„Art. 2. Ustawa wchodzi w życie po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia.”
W dniu 30.08.2013r. została ogłoszona, po podpisaniu przez Prezydenta RP, ustawa o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym, z obowiązywaniem stosowania regulacji od 31.08.2014, czyli po 1 roku od ogłoszenia.
Na kanwie powyższego opisu inicjatywy parlamentarnej, procedur legalizacyjnych, sposobu myślenia parlamentarzystów przedstawię moje wnioski i zastrzeżenia do uregulowania tak prostej i jednoznacznej idei, która jest źle zaczęta, źle rozpatrywana i nie spełni swojej roli:
- W inicjatywie ustawodawczej popełniono już błąd z ograniczeniem obowiązku noszenia elementów odblaskowych wyłącznie poza terenem zabudowanym. Wszyscy wiemy jak oznakowywane są granice obszarów zabudowanych – często zastępują one znaki ograniczenia prędkości. Obszar zabudowany przeważnie wykracza daleko poza obszar zurbanizowany z chodnikami, a często brak też poboczy. Poniżej przedstawiam przykładowe zdjęcia fragmentów ulic miejskich, w granicach obszaru zabudowanego. Na jednym zdjęciu jest całkowity brak poboczy, a na drugim istniejący chodnik jest tak zaniedbany, że brak możliwości korzystania przez pieszych. Obowiązek noszenia elementów odblaskowych powinien dotyczyć wszystkich dróg nieoświetlonych.
- Poprawka Senatu, ograniczająca obowiązek wyłącznie do dróg krajowych i wojewódzkich, jest dla mnie niezrozumiała, a jej uzasadnienie nie znajduje oparcia w rzeczywistości. Dobrze, że Sejm poprawkę odrzucił.
- Poprawka Senatu, zamieniająca obowiązek na powinność, znosi całkowicie sens zmian w ustawie, bo wówczas wystarczy akcja agitacyjna i popularyzacyjna, zamiast zmiany ustawy. Dobrze, że Sejm poprawkę odrzucił.
- Poprawka Senatu dotycząca wydłużenia vacatio legis z początku była dla mnie niezrozumiała. Odkładanie tej regulacji jest nieuzasadnione, ponieważ zagrożenie dla pieszych na polskich drogach jest wciąż bardzo wysokie. Jednak po wnikliwym przeczytaniu uzasadnienia zmieniłem zdanie i argument, iż czas ten należy wykorzystać na wszelki sposób, służący przygotowaniu społeczeństwa do wprowadzenia takiego obowiązkowego zwyczaju. Poprawka ta ma więc sens.Ale, czy czas ten nie był właściwie wykorzystany? Ja twierdzę, że został całkowicie stracony:a) Środki masowego przekazu całkowicie zlekceważyły ważny element poprawy bezpieczeństwa pieszych na polskich drogach. Każda, nawet najmniejsza inicjatywa poprawiająca bardzo złe statystyki bezpieczeństwa na polskich drogach, a szczególnie statystyki wypadków z udziałem pieszych, zasługuje na szerokie upowszechnienie. Nawet publiczna telewizja polska, która przy okazji wołania o abonament, przedstawia się jako pełniąca misję wobec społeczeństwa - nie zajęła się w ogóle propagowaniem tej, służącej społeczeństwu, inicjatywy parlamentarnej. Przecież w ciągu minionego roku, pod wpływem szerokiej kampanii informacyjnej można było mentalnie przygotować społeczeństwo do nowych obowiązkowych zwyczajów, tym bardziej, że termin obowiązku noszenia elementów odblaskowych zbiega się z rozpoczęciem nowego roku szkolnego.b) Gdyby była szeroka i właściwa akcja informacyjno-edukacyjna, z pewnością dostosowaliby się do nowego wymogu producenci tornistrów, plecaków, toreb, teczek, kurtek, czapek, rękawic, obuwia sportowego, kijków nordic walking itd. i zaopatrzyliby ww. asortymenty odzieży i sprzętu w dyskretne i dobrze wkomponowane elementy odblaskowe. Ostatnio nawet widziałem parasol obszyty taśmą odblaskową.c) Nie stwierdziłem również aktywności Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jest to tym bardziej dziwne, że wprowadzenie każdej inicjatywy zwiększającej bezpieczeństwo użytkowników polskich dróg, wpisuje się w założenia i cele Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013 – 2020.
- W nowej sytuacji, przy egzekwowaniu nowych zapisów w ustawie Prawo o ruchu drogowym, znajdzie się policja i straż gminna.
Policjanci i strażnicy gminni, żeby w czasie wypełniania swoich powinności wobec pieszych bez wymaganych elementów odblaskowych, nakładając na nich mandat, byli zgodni z duchem zmian w ustawie - mają tylko 2 wyjścia:
- albo (po nałożeniu mandatu) podwieźć radiowozem pieszego do miejsca, gdzie element już nie jest wymagany,
- albo (po nałożeniu mandatu) wyposażyć pieszego w element odblaskowy.
Inne rozwiązania nie wchodzą w grę, bo świadczyłoby to, że nowe zapisy Ustawy są nową maszynką do zarabiania pieniędzy (podobnie jak fotoradary i radary). Przecież pieszy tylko z mandatem w ręku i pozostawiony na nieoświetlonej drodze jest nadal zagrożony. - Odrębną sprawą jest wysokość mandatu. Jak czytam, że przewiduje się od 50 do 500 zł, a nawet do 3000 zł, to budzi to mój głęboki sprzeciw, zarówno jako obywatela jak i osoby zajmującej się problemami bezpieczeństwa na polskich drogach. Skoro kierujący samochodem, który dachował w centrum miasta lub wjechał na wydzielone torowisko tramwajowe, otrzymuje mandat 300 zł, to stwierdzam, że takie straszenie pieszych wysokimi mandatami jest dalece niewłaściwe. Mandat powinien być najniższy i zawierać wręczenie prostego elementu odblaskowego.
- Do zarządców dróg apeluję, żeby w końcu przystąpili do porządkowania poboczy i chodników, bo tam jest miejsce pieszych. Piesi na jezdni, nawet z najlepszymi elementami odblaskowymi są też zagrożeni. Niech pobocza i chodniki nie wyglądają jak na załączonych zdjęciach. Przed zbliżającą się jesienią i zimą należy również przejrzeć i usprawnić oświetlenie na drogach.
- Bardzo szkoda, że pożyteczna inicjatywa nie została do końca przemyślana w trakcie procedowania, a także nie została nagłośniona i rozpropagowana w czasie, który był na to przeznaczony. Zapis ustawy już na starcie jest kontrowersyjny, a jak do tego dojdą wyłącznie mandaty bez jakiegokolwiek wysiłku prewencyjnego i edukacyjnego policji, straży gminnych i zarządców dróg – to będzie właśnie: jak zawsze.
Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Zabrze |
Łódź |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz